Każdy z nas przynajmniej raz w życiu podjął próbę przejścia na dietę odchudzającą. Jej efekty niewielu jednak zadowoliły. Taki stan rzeczy spowodowany jest błędnymi założeniami już na początku drogi do utraty dodatkowych kilogramów. Często wydaje nam się, że dwa lub trzy miesiące lekkich posiłków wystarczą do osiągnięcia wymarzonej figury. Po odnotowaniu tego sukcesu powracamy do starych nawyków. W ten sposób naszemu organizmowi wyrządzimy jednak więcej szkody niż pożytku. Aby efekty odchudzania nie zniknęły tak szybko jak się pojawiły, dieta powinna stać się naszym stylem życia. Zamiast więc zmniejszać porcje i głodzić się, dodajmy do niej produkty, dzięki którym kilogramy same zaczną lecieć w dół.
O tym, że należy jeść dużo warzyw i owoców, wie chyba każdy. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Nawet jeżeli rośliny będą stanowić zdecydowaną większość naszych potraw, cały wysiłek pójdzie na marne z chwilą, gdy okrasimy je tłustymi sosami pozbawionymi wartości odżywczych. Stawiajmy zatem na zdrowe, nieprzetworzone tłuszcze. Zamiast majonezu do sałatek dodawajmy olej lniany tłoczony na zimno zmieszany z ulubionymi przyprawami. Ograniczmy ilość masła do minimum, a smalec wyeliminujmy.
Tajemnica odchudzania tkwi w dodatkach i przyprawach, które stosujemy w kuchni. Prawdziwym odkryciem jest siemię lniane. Najłatwiej jest stosować je w sproszkowanej formie, jako dodatek do potraw. Możemy je zakupić tym sklepie: https://olejarnia-gaja.pl/len-mielony/. Dzięki zawartemu w nim błonnikowi len wywołuje uczucie sytości, przez co zmniejsza się nasz apetyt. Kolejnym niezbędnym dodatkiem, wspomagającym odchudzanie, są ostre przyprawy, które przyspieszają metabolizm. Zaliczamy do nich między innymi pieprz, papryczki chili oraz cynamon.
