Związki borykają się z różnymi próbami. To normalne, kiedy dwoje różnych ludzi zaczyna wieść wspólne życie. Każdy ma przecież swoje dziwactwa. Najczęściej niegroźne. Takie, do których druga strona po prostu się przyzwyczaja. Zdarzają się niestety jednak przypadki, kiedy o taką akceptację trudno. Czy da się wówczas uratować związek?
Nerwica natręctw może przejawiać się na różne sposoby. Czasami przypomina poniekąd zwykłe roztargnienie. Ktoś może po kilka razy sprawdzać, czy zamknął dom, samochód. Czy odłożył ważne dokumenty na swoje miejsce. Osoba taka odczuwa po prostu przymus wykonywania określonych czynności. Najczęściej z nadmierną, nienaturalną częstotliwością. Mamy z tym do czynienia w przypadku np. kompulsywnego mycia rąk.
O ile powyższe przykłady, raczej nie zrujnują związku, niestety nierzadko obsesje dotyczą bardziej destrukcyjnych działań. Pedantyczne dbanie o porządek przez jednego z partnerów, może stanowić prawdziwą udrękę dla drugiej strony i być zarzewiem kłótni. Ktoś może też odczuwać niepohamowaną potrzebę publicznego kompromitowania się, co oczywiście w efekcie przełoży się na zażenowanie towarzysza. Inne kompulsje wiążą się np. z przeklinaniem czy agresją, a to często bezpośrednio prowadzi do rozstania.
Zawsze, kiedy partner zachowuje się podejrzanie nienaturalnie, warto zastanowić się, czy nie jest to spowodowane zaburzeniami psychicznymi. Dobrze wykazać przynajmniej odrobinę cierpliwości i dobrej woli. Związek przecież powinien stanowić podporę i wsparcie, nawet w trudnych sytuacjach. Najlepiej wybrać się po prostu razem do specjalisty, który bardziej dogłębnie zdiagnozuje problem i podpowie, jak sobie z nim radzić. Przykładowo, jeżeli potrzebny jest psycholog Swarzędz można zaliczyć do miast, które cechuje duża dostępność tego typu form pomocy.